Jestem totalnym dramoholikiem.
Jako iż, wszystkie po polsku dostepne online dramy obejrzałam to tak jak z mangami - zaczęłam oglądać po angielsku. W weekendy potrafię obejrzeć nawet dwa tytuły. Kocham dramy ;w;w;

Co do polecanych:
*49 DAYS. Wyciskacz łez, ale i komedia oraz romans. Wspaniała drama.
http://www.youtube.com/watch?v=Em-pRRFI-Mk - trailer z YT

*Gu Family Book drama historyczna, fantasy, romans, akcja. Wg mnie aktorzy zostali idealnie dopasowani :D
http://www.youtube.com/watch?v=eCI3pEkXQzM boski trailer :D

*Innocent Man. Wcale nie kocham tej dramy ze względu na aktora, wcale xD
http://www.youtube.com/watch?v=Zx_Tt3FhCjc

*Monstar. Wspaniałe gwiazdy, muzyczna i niedługa drama.
http://www.youtube.com/watch?v=yMiBSK6vWzM

*Goong niezła komedia, nawet sobie na komputer pobrałam całą drame. Goong S również fajny był, jednak wolę Goong normalnego xD Może dlatego, że mam sentyment do aktorki grającej główną bohaterkę.
http://www.youtube.com/watch?v=IZsaojl2Bnc

Więcej dopisze jak znajdę chwilę czasu ;3 jak ktoś jest zainteresowany ciekawym tytułem z określonego gatunku - niech da znać, postaram się pomóc ^^

Dramy niektóre są do obejrzenia/będą na love-drama.pl oraz drama-online.pl (wymagana rejestracja)

Czyli udawanie mężczyzny itp.?
Koreańska wersja jest fajna 'Beautiful You'
'You're beautiful' też coś w tym stylu..
'Sungkyunkwan Scandal' fajna komedia ;3
'Coffee Prince' też godne polecenia
'Nail Shop Paris' jedna z nowszych. Chyba nawet z tego roku, niedługa i przyjemna. Dobrze ją zapamiętałam i na pewno do niej powrócę
'Ouran High School Host Club' - na podstawie mangi. Mi za bardzo nie podeszło, bo głowny bohater wyglądaj ak małpa .-. ale może tobie sie spodoba ^^

Z genderbender to chyba wszystkie co znam/pamiętam.
Chyba, że chodzi ci o romans powiązany ze sportem?

komedii poszukaj na stronach które wymieniłam wyżej ^^ zapewne coś znajdziesz ;3

Melduje się kolejna dramoholiczka!
Jesli chodzi o dramy, to wolę japońskie od koreańskich, a to dlatego, że te pierwsze skupiają się bardziej na takich aspektach życia ludzkiego jak więzi rodzinne, przyjaźń, honor, poczucie własnej wartości, wierność ideałom, relacje uczeń-nauczyciel, zaufanie drugiej osobie no i oczywiście miłość.

(Za to też lubię One Ok Rock. Ich teksty zawsze przekazują coś głębszego, piszą o marzeniach i własnym miejscu na świecie, no z resztą sami wiecie :) A w jednym z wywiadów powiedzieli, że chcieliby, żeby ich muzyka nigdy nie przekazywała negatywnych emocji, że obojętnie jak pesymistyczna byłaby piosenka, ma przekazać: "Nie umieraj! Warto żyć".)

Koreańskie dramy za to mam wrażenie, że z grubsza można określić jako mniej lub bardziej głębokie love stories.

Kolejną różnicą, dla mnie ważną, jest to, że koreańskie dramy są przeraźliwie długie! Moją po ok. 16-24 odcinki, a każdy trwa ponad godzinę. Doprowadza to do dłużyzn i mówienia 4 razy tego samego. Japońskie za to pokazują dokładnie tyle ile muszą, żeby przekazać treść, zwykle mają niewiele ponad 10 epizodów, a każdy trwa ok 45 min, a ostatnio nawet sporo jest dram z epizodami krótszymi (25-35 min).

Mogę z czystym sumieniem polecić:

szkolne:

Gokusen (3 sezony i the movie, wszystkie świetne)
Yamaguchi Kumiko została nauczycielką w szkole i od razu trafiła jej się najgorsza klasa z możliwych. Udaje jej się zapanować nad zgrają młodych gniewnych dzięki charyzmie i pewnemu sekretowi: tak naprawdę to jest ona dziedziczką rodu japońskiej mafii Yakuza.
Chyba każdy znany japoński aktor grał w tej dramie. Każdy sezon to kolejne pokolenie przystkojnych młodych aktorów, a dla głównej bohaterki, kolejna klasa, z którą musi się uporać :)

Nobuta wo produce
Opowiada historię przyjaźni między 3 uczniów liceum. Dwóch chłopaków postanawia wykreować zaniedbaną koleżankę na najpopularniejszą dziewczynę w szkole.

Hana Kimi (Uwaga! chodzi o wersję z 2005r)
Podtytuł tej dramy brzmi Ikemen Paradise (ikemen to znaczy super przystojniak) i mówi co najmniej połowę o tym serialu. Do tego dochodzi trójkąt miłosny z główną bohaterką udającą faceta i pełno śmiesznych sytuacji z szalonego życia szkolnego młodych chłopaków. Palce lizać!

epic romance:

Hana Yori Dango
Ona (biedna) go nie cierpi, więc on (bogaty) się nią interesuje, przy czym on ma 3 super przystojnych kolegów i wraz z nimi znęca się nad słabszymi. Jednak pod jej wpływem zaczyna zmieniać się na lepsze... i tak przez 2 sezony i film pełnometrażowy :)

Buzzer Beat
Bardzo fajna i pozytywna drama o skrzypaczce i koszykarzu, których drogi splotły się kiedy oboje byli w dołku i o tym jak pomagają sobie nawzajem odnaleźć drogę do spełnienia marzeń :) Plus, jest sporo mega romantycznych i słodkich scen :)

Yamato Nadeshiko Shichi Henge
On, super piękny, tak piękny, że przez liczne fanki nie ma życia (też rodzinnego). Ona zamknięta w sobie, uwielbia czaszki i horrory i nienawidzi swojego wyglądu. Traf chciał, że mieszkają pod jednym dachem ona, on, jego 3 super przystojnych kolegów i synek właścicielki domu. Właścicielka daje chłopakom ultimatum: albo zrobicie z niej damę, albo wypad z mieszkania. No to oni próbują... hehe :)

Itazura na kiss. Love in Tokyo (jest jeszcze wersja z 1997,ale ja wolę tą)
Może nie aż taki epic, ale fajne romansidło :) Ona trochę głupiutka i trochę oferma zakochana w najprzystojniejszym i najmądrzejszym chłopaku w szkole decyduje się wyznać mu miłość, ale on ją odrzuca. Kilka dni później jej dom się zawala i z ojcem przenoszą się do jego znajomych, którzy oczywiście okazują się jego rodzicami... A to dopiero początek :)

Ichi pondo no fukuin/One pound gospel
Dobra, to też nie epic, ale jest śmiechowa. Kamenashi Kazuya (kya!) gra boksera, który uwielbia jeść, mimo, że musi trzymać wagę. Spotyka pewnego dnia na swej drodzę siostrę zakonną Angelę, w której z miejsca się zakochuje. A ona przeżywa rozterki zakon czy bokser, ale im lepiej poznaje boksera tym... A w tle mnóstwo zabawnych sytuacji :)

do popłakania:

Ichi rittoru no namida/ One litre of tears
Oparta na prawdziwej historii dziewczyny, która cierpi na nieuleczalną chorobę powodującą stopniowy zanik mięśni... Wiadomo jak się skończy, więc płacze się od pierwszych oznak choroby, aż do końca ostatniego odcinka...

Koizora
On, zabijaka, pofarbowane włosy i ogólnie słaby materiał na chlopaka, ale jakoś trafia do jej serca i przez chwilę są szczęśliwi, ale na ich drodze stają coraz to trudniejsze do pokonania przeszkody... Jest drama, która ma 6 odcinków i ja jak zaczęłam płakać w pierwszym to skończyłam po ostatnim. Jest jeszcze film pełnometrażowy z bardziej znaną obsadą, ale ja wolę dramę :)

historyczne/medyczne:

Jin i Jin 2
To moja ulubiona drama, a seria 2 jest jeszcze lepsza od 1. Lekarz neurochirurg przenosi się w czasie do schyłku epoki Edo (ok 1860) i tam spotyka różne postacie historyczne (które naprawdę istniały) i zwykłych ludzi, no i oczywiście ich leczy. Przy okazji "wymyśla" kroplówkę, penicylinę i parę innych ciekawych rzeczy :) Tę dramę z zapartym tchem oglądali też moi znajomi, którzy normalnie nie chcą o dramach nawet słyszeć :)

No dobra, to by było 10 (no dobra wyszło 11, ale naprawdę musiałam) starannie wyselekcjonowanych bardzo ciekawych moim zdaniem japońskich dram :)
Wszystkie już się skończyły, więc można oglądać bez stresu, że się nie będzie można doczekać następnego odcinka :)

A w tej chwili oglądam "Tokyo bandwagon" i myślę, że wejdzie ona do mojej złotej dziesiątki, bo jest megapozytywna i przekazuje mnóstwo ciepła w każdym odcinku :) Duża rodzina (pradziadek, dziadek, jego troje dzieci: syn z żoną i synkiem, córka, samotnie wychowująca swoją córkę i dorosły syn, który wkrótce pozna dziewczynę swoich marzeń) prowadzi antykwariat ze starymi książkami i kawiarenkę w Shitamachi (spokojnej dzielnicy słynącej z dbania o tradycyjne sztuki japońskie) w Tokyo :)

Jest jeszcze jedna,o której zapomniałam, a którą trzeba zobaczyć! Jest super komediowa i szalona - Nodame Cantabile. Ona jest pianistką i do tego super bałaganiarą, a on jej senpaiem i też pianistą, ale chce zostać dyrygentem i jest pedantem i perfekcjonistą. Ubaw po pachy i mnóstwo bardzo dobrej muzyki :) Ma jedną serię plus 2 odcinki specjane (Nodame Cantabile Final Score part 1 i 2)


A teraz jeszcze parę godnych polecenia dram koreańskich (bo przecież kto nie kocha romansideł?)

epic romance:
(właściwie wszystkie historyczne dramy koreańskie, które oglądałam są mega epickimi romasami)

The moon that embraces the sun
Ona jeszcze jako dziewczynka zakochuje się w nim, a on w niej, potem on zostaje cesarzem Korei, a ona z powodu spisku musi udawać, że umarła (nawet przed własną rodziną). Po latach powraca jednak na dwór cesarski, i pod zmienionym imieniem zaczyna służyć cesarzowi, czy on ją rozpozna, czy wrócą do siebie, ale on ma już inną żonę!? A w tle rozbudowane losy innych bohaterów. A główny eunuch służący młodemu cesarzowi ma najpięknieszy uśmiech świata (mimo, że jest starym dziadkiem ;p )

Gu Family Book
Pierwsze parę odcinków to historia miłosna ducha lasu i pięknej dziewczyny, która w wyniku intrygi straciła ojca i została sprzedana do domu publicznego. Potem drama opowiada losy ich syna - pół mitycznego stwora, pół człowieka, który z resztą sam nie wie o swojej podwójnej naturze (ale szybko się dowie ;p ). A w tle trochę prawdziwych postaci historycznych i prawdziwych wydarzeń z historii Korei.

Queen In Hyun's man
To chyba moja ulubiona drama koreańska. Ona jest śliczną i niezbyt rozgarniętą aktoreczką, która właśnie dostała rolę królowej In Hyun w historycznej dramie, a on jest urzędnikiem państwowym w dawnej Korei, ale za pomocą magicznego talizmanu przenosi się do teraźniejszości no i tak się poznają. Fajna drama bo on skacze między dwoma epokami i dzieje się trochę tu, a trochę tam. A przy tym wątek miłosny jest tak słodki, że można się zasłodzić, hehe :) Może to dlatego, że w prawdziwym życiu ci aktorzy też są parą ;p

Rooftop prince
On, cesarz Korei z chyba ok XVII w. w dziwny sposób przenosi się w czasie do teraźniejszości wraz z trzema dzielnymi wasalami. No i spotykają ją. Ona jest sobie zwykłą dziewczyną, która pomaga im się odnaleźć w tym niezwykłym świecie no i oczywiście się zakochują. A poza tym okazuje się, że wszyscy są reinkarnacjami wszystkich, a cesarz z przeszłości udaje chłopaka, który jest jego reinkarnacją (a obecnie z powodu wypadku, jego kuzyn chcał go zabić, jest w śpiączce).

inne ciekawe:

King 2 hearts
Ta drama skłania do myślenia o podziale Korei na południową i północną i zakwestionowania zasadności interwencji militarnych USA w różnych częściach świata. On, król Korei Południowej (fikcyjne, bo teraz tam króla nie mają), ona córka wysokiego urzędnika państwowego z Korei Północnej. No i do tego szalony bogacz, który mści się na państwie koreańskim i chce doprowadzić do jego upadku. Bardzo dobre.

City Hunter
30 lat temu 5 kolesi z rządu Korei Pd dało oddziałowi żołnierzy tajną misję zabicia kogośtam z Korei Pn, ale pod koniec misji stwordzili, że to był zły pomysł i żeby chronić siebie kazali zabić cały ten oddział żołnierzy. Jeden z żołnierzy ocalał, wrócił do kraju, porwał malutkiego synka jednego z zabitych kolegów i wyszkolił go na super zabójcę. A teraz ten syn nazywany przez media "City Hunter" się mści po kolei na tych 5 kolesiach, a jeden z nich jest teraz prezydentem! Plus oczywiście romans z panią ochroniarz prezydenta. Pełno epickich scen walki w zwolnionym tempie i epicki sundtrack. Ogląda się z zapartym tchem :)

You are beautiful
Ta drama ma też remake japoński (Ikemen desu ne), ale już mi się nie zmieściła w dziesiątce ;p Ona trafia do super popularnego boysbandu i udaje chwilowo swojego brata bliźniaka, bo on ma jakąś operację czy coś. Oczywiście wspólne mieszkanie z pozostałymi 3 super przystojnymi członkami zespołu nie może nie skończyć się całą masą zabawnych sytuacji i epickim romansem! Hehe!

A teraz oglądam Heirs i jest na razie bardzo fajna (ale wyszło dopiero 8 odcinków). O biednej dziewczynie, która trafia do kręgu super bogaczy no i oczywiście trójkąt miłosny musi być :)


No to na tyle moich wywodów. Miłego oglądania!


UWAGA:
Z premedytacją chciałamnapisać o tym w nowym poście, żeby się nie zlało z resztą, ale się nie da.
Tonikaku, właśnie natrafiłam na info, że Toru grał w dramie "Shi15uya" o wirtualnej rzeczywistości, cośtam, cośtam. Można ją obejrzeć (z angielskimi napisami) tu: http://www.gooddrama.net/japanese-drama/sh15uya

Jeszcze nie oglądałam, ale na pewno obejrzę dla Toru :D

Ostatnio edytowany przez kochamowce (2013-11-12 19:18:47)