OneOkRock PST - 2014-01-23 21:40:25

Stwórzmy nasz wspólny fanfic ^^
Każdy będzie dopisywał fragment histori.
Ja zaczne

"Samolot rozpoczyna lądowanie. Prosimy o zapięcie pasów. Witamy w Tokio"
Jedno z moich największych marzeń właśnie się spełnia - udało mi się dostać stypendium na Tokyo Geijutsu Daigaku (coś w rodzaju ASP+Akademia muzyczna+Szkoła filmowa) na kierunku animator ^^
Jejku ojczyzna anime, chyba lepszego miejsca na te studia nie mogłam sobie wymarzyć.
No i wkońcu właśnie tutaj w tym kraju, w tym mieście powstał mój ulubiony zespół - One Ok Rock.
Dopiero co dali koncert w Polsce - a ja już jestem w ich ojczyznie... Fajnie by było ich jeszcze raz na żywo zobaczyć. Ciekawe czy uda mi się załapać na jakiś koncert tu w Japonii.

MisakiYamashita - 2014-01-23 22:20:27

Gdy wyszłam z samolotu i znalazłam swoją walizkę, przede mną otworzyły się drzwi prowadzące na terminal. Mimo iż ujrzałam wielki napis "Welcome to Japan", dalej nie mogłam się otrząsnąć z wrażenia, że to tylko piękny sen. Że nie jestem tu naprawdę i za chwilę obudzi mnie zbyt głośny budzik.
Na terminalu czekało bardzo dużo ludzi. Każdy czekał na kogoś. Przez całą tą sytuację z przyjazdem zapomniałam, że i na mnie miał ktoś czekać. Kilka dni temu dyrektor szkoły powiedział mi, że na lotnisku będzie czekać na mnie kierowca szkolny. Zaczęłam się rozglądać czy pośród ludzi jest ktoś taki kto na mnie czeka. W pewnym momencie dostrzegłam młodego mężczyznę trzymającego tabliczkę z moim nazwiskiem. Bez wahania podeszłam do niego, ukłoniłam się i przedstawiłam.
- Konban-wa. Jestem Takashi Nishihara i mam zawieść Panią do Akademii Tokyo Geijutsu Daigaku - odpowiedział.

Yumetashi - 2014-02-03 22:11:40

Następnie skłonił się w geście powitania i udaliśmy się w stronę parkingu.
Tokyo znane jest z ogromnych korków. Samochody mozolnie posuwały się do przodu korków wiedziałam, że nieprędko dotrzemy na miejsce. Mi to jednak nie przeszkadzało. Miałam czas żeby nacieszyć się mijanymi widokami. Wciąż nie do końca potrafiłam uwierzyć, że naprawdę jestem w Japonii. Chłonęłam wszystkie szczegóły. Drogi, budynki, reklamy, światła, niebo, ludzi. Zwłaszcza ludzi. Dzieciaki wracające ze szkoły, młodzież idącą się gdzieś "zabawić", dorosłych pośpiesznie idących do pracy, na jakieś spotkanie, bądź wracających do domu. Przyglądałam się im uważnie. Każdy z nich miał swoje życie, krył w sobie własną historię, marzenia, plany na przyszłość. Niby inni z wyglądu, zachowania, mówiący innym językiem, żyjący w odmiennej kulturze, a jednak w środku wszyscy tacy sami... Tak sobie rozmyślając, dostrzegłam grupkę młodych ludzi kolejna roześmiana gromada włócząca się po Tokyo. Moją uwagę przykuł jednak fakt, że wszyscy mają na sobie koszulki z logiem ONE OK ROCK. "No tak, tu cieszą się znacznie większą popularonością." pomyślałam zadowolona z faktu. Dopiero wtedy coś do mnie dotarło.
- Przepraszam, -zaczęłam dość niepewnie-jaki mamy dzisiaj dzień?

www.darksideots.pun.pl www.td-zseis.pun.pl www.fortressmu.pun.pl www.asking-alexandria.pun.pl www.filozofia.pun.pl